Naturalnie dużo sobie zaplanowałam, a jak zwykle nie wszystko udało się zrealizować. Ciesze się że wyszły mi bułki zajączki, przepis tutaj, a także malowanie zajączków/królików na płótnie.
Jak co roku pojawiły się gałązki w wazonie z ozdobami w postaci kolorowych jajek. W tym roku doszły jeszcze uszyte przez panią Anię z przytul-anki piękne ptaszki i zajączki. Kilka wydrukowanych plakatów, rzeżucha i zielony owies. Jak widać najwięcej było zajęcy i królików począwszy od tych upieczonych, przez drewniane, szyte po ceramiczne w koszu z bukszpanem.
Nasz małe przygotowania. Nie udało się wrzucić diy w przedświątecznym poście, ale jest mały skrót:)
Pokój chłopców pełen zwierząt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz