niedziela, 28 grudnia 2014

Święta, święta i po świętach...


  Co tu dużo pisać wiele przygotowań, porządki, pieczenie, gotowanie, dekoracje, chwila zadumy, wspólne kolędowanie, gwar, goście i prezenty. Tak w duuużym skrócie można opisać tegoroczne Boże Narodzenie.


Korzystając z okazji czyli wolnego komputera i chwili czasu podczas kończącego się właśnie świątecznego weekendu zamieszczam kilka fotek naszego skromnie udekorowanego domku pod 2ką:)
 Pisałam, że mieliśmy w końcu na choince mieć bombki, ale ostatecznie ich nie założyliśmy. Ozdoby z lat poprzednich w zupełności wystarczyły, choć uzupełniło je kilka malutkich czerwonych bombeczek i ozdoby z masy solnej. Może za rok przekonam się do choinki całej tylko w bombkach, zobaczymy....




























Nasz stojak vintage, jest w domu odkąd pamiętam:)





Bombka made by Marta ( wisi na haczyku w komodzie bo zapomniałam kupić stojaka:(




Poszewki z biedry też są:)










 Tildy made by Przytul-anka, zakupione na pierwszym w naszym miasteczku jarmarku świątecznym:)









W kuchni też troszkę czerwieni.








A to my tuż po Wigilijnej Wieczerzy u Rodziców na dole:)



Pozdrawiam:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz